Matka spaliła ciało noworodka w kotłowni?

Matka spaliła ciało noworodka w kotłowni?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja zatrzymała domniemaną matkę (fot. PAP/Paweł Supernak)
Policja z Wodzisławia Śląskiego zatrzymała 35-letnią mieszkankę Gorzyc w powiecie wodzisławskim, która – według relacji świadków – w styczniu była w zaawansowanej ciąży i prawdopodobnie urodziła dziecko. Narodzin jednak nie zgłoszono, a dziecka nie ma.
Jak podał portal gazeta.pl, powołując się na nieoficjalne informacje z postępowania, według zatrzymanej kobiety dziecko miało umrzeć po porodzie w domu, a matka spaliła jego ciało w piecu w kotłowni. Policja nie potwierdza na razie tych informacji, ale też im nie zaprzecza.

- Na obecnym etapie postępowania podawanie jakichkolwiek szczegółów w tej sprawie jest przedwczesne. Dlatego nie mogę skomentować informacji mediów - powiedziała st. sierżant Joanna Paszenda z wodzisławskiej policji. Rzeczniczka potwierdziła, że 35-letnia mieszkanka Gorzyc została zatrzymana do wyjaśnienia sprawy, a w czwartek zostanie doprowadzona do prokuratury, gdzie może usłyszeć zarzuty.

O tym, że kobieta jeszcze w styczniu była w ciąży, a dziecka nie ma, policję powiadomili pracownicy opieki społecznej. W mieszkaniu 35-latki policjanci zabezpieczyli ślady. Zatrzymana kobieta ma już trójkę dzieci.

zew, PAP