Byli szefowie BOR-u apelują: nie wplątujcie Biura w politykę!

Byli szefowie BOR-u apelują: nie wplątujcie Biura w politykę!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zarzuty byłemu wiceszefowi BOR-u stawia Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz)
14 byłych szefów i wiceszefów BOR zaapelowało w specjalnym oświadczeniu o niewłączanie biura "do działalności politycznej, ukierunkowanej na realizację osobistych celów". Apel zawarty w oświadczeniu skierowany jest przede wszystkim do byłych funkcjonariuszy formacji; w tym szczególnie tych, którzy piastowali kierownicze stanowiska.
"Celem nadrzędnym działania funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu zawsze było dobro Rzeczpospolitej, przestrzeganie prawa, zasady apolityczności, etyki zawodowej i profesjonalizmu. Wyrażamy dezaprobatę dla opinii, nieuwzględniających przepisów prawa, regulujących zakres zadań, uprawnień i obowiązków BOR, które godzą w dobre imię i niepodważalny dorobek naszej formacji" - czytamy w piśmie. Pod oświadczeniem podpisali się m.in. byli szefowie BOR - gen. bryg. Mirosław Gawor, gen. dyw. Grzegorz Mozgawa, gen. bryg. Henryk Sobczyk oraz mjr Janusz Zakościelny.

9 lutego Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga przedstawiła dwa zarzuty dotyczące organizacji wizyt premiera i prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Katynia byłemu wiceszefowi BOR gen. Pawłowi Bielawnemu. W sprawie tej opinie sporządziło dwóch biegłych, w tym były wiceszef BOR Jarosław Kaczyński. Wskazali oni na szereg nieprawidłowości. Poproszenie ppłk. Kaczyńskiego o opinie wzbudziło kontrowersje - nieoficjalnie mówiono o tym, że Kaczyński nadal domaga się od szefa BOR zaległego świadczenia za mieszkanie służbowe, odwoływał się tez do sądu od decyzji o swojej dymisji.

PAP, arb