Miłość drogą do polskiego paszportu - Komorowski na walentynki

Miłość drogą do polskiego paszportu - Komorowski na walentynki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bronisław i Anna Komorowscy wśród nowych obywateli Polski (fot. PAP/Paweł Supernak) 
Miłość nie zna granic i jest najpiękniejszą formą odnajdywania miejsca w nowej ojczyźnie - oświadczył prezydent Bronisław Komorowski, wręczając w dzień św. Walentego polskie obywatelstwo piętnastu osobom.
Wśród nowych obywateli Polski są osoby pochodzące m.in. z Rosji, Wietnamu i Ukrainy - niektóre z nich są w związkach z Polakami.

- Wręczanie obywatelstwa polskiego w dniu św. Walentego nie jest przypadkiem. Tak postanowiliśmy pokazać jedną z dróg wiodących do  Polski. Generalnie miłość nie zna granic i to bardzo dobrze, ale granice są faktem. Myślę, że  najpiękniejszą formą przekraczania granic i odnajdywania swojego miejsca w nowej ojczyźnie jest droga poprzez uczucie, poprzez związek, poprzez małżeństwo - mówił prezydent podczas uroczystości w Belwederze.

"Spotkałem Węgra, który znał Basię"

Komorowski wspomniał swoją podróż na Węgry przed laty, podczas której spotkał Węgra świetnie znającego język polski. - Gdy zapytałem: skąd tak świetnie mówi pan po polsku, Węgier westchnął tylko, podniósł oczy do nieba i powiedział jedno słowo: Basia - opowiadał prezydent.

"O, dzieci! Będą płacić na nasze emerytury"

Osobom, które otrzymały polskie obywatelstwo, towarzyszyły rodziny, w tym małe dzieci. Prezydent, zauważając ich obecność, powiedział, że oto "rosną obywatele państwa polskiego, którzy będą w przyszłości płacili na nasze emerytury, warto o tym pamiętać w ferworze dyskusji nad zmianą systemu emerytalnego".

PAP, arb