- Po 11 latach pełnienia tej funkcji, po rozmowie z prezesem Jarosławem Kaczyńskim i kolegami z PiS, uznaliśmy, że nastał czas na nowe otwarcie i nowego kandydata, co będzie korzystne dla partii - powiedziała Szczypińska, pytana o powody swej decyzji.
O funkcję szefa PiS w okręgu gdyńsko-słupskim nadal zamierzają ubiegać się Dorota Arciszewska-Mielewczyk i Jarosław Sellin. Oboje potwierdzili chęć ubiegania się o stanowisko szefa okręgu 21 marca. Nieoficjalnie wiadomo, że kandydatem na tę funkcję może być również były przewodniczący NSZZ "Solidarność" - poseł Janusz Śniadek. Sam Śniadek powiedział, że jedyne co może potwierdzić, to fakt, że jakiś czas temu prezes Kaczyński zwrócił się do niego z pytaniem, czy wyraziłby zgodę na kandydowanie, na co były szef "S" opowiedział: "tak". - To wszystko, co wiem na ten moment, bo zasada jest taka, że decyzje Komitetu Politycznego PiS o poparciu przekazuje się dopiero na samym zjeździe – dodał Śniadek.
Zjazd w okręgu gdyńsko-słupskim nr 26 obędzie się 25 marca w Słupsku.PAP, arb