Drang nach Wprost

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Polsce rosną nastroje antyniemieckie, pisze niemiecki "Tageszeitung" podając za przykład ...."Drang nach Osten" okładkowy materiał najnowszego tygodnika "Wprost".
Korespondentka lewicowego "Tageszeitung" (TAZ) pisze o gorszących scenach podczas debaty w parlamencie na temat sprzedaży STOENU niemieckiemu koncernowi energetycznemu RWE. Przytacza m.in. wypowiedź posła Jankowskiego z Samoobrony, który miał powiedzieć: "Po kapitulacji powstańców w 1944 r. jest to kolejna kapitulacja Warszawy przed przemocą niemieckich agresorów".

"Do tego, że w Sejmie prawie codziennie rozbrzmiewają prawicoworadykalne przemówienia, trzeba było się przyzwyczaić, od kiedy w 2001 r. do parlamentu dostały się dwie partie prawicoworadykalne i jedna prawicowopopulistyczna"

"Tageszeitng" za kolejny przykład antyniemieckiej retoryki podaje nasz okładkowy materiał "Drang nach Osten", w którym dystansując się od awantur urządzanych przez posła Janowskiego zauważamy, że powinniśmy lepiej bronić swego interesu narodowego w gospodarce podając, że krajem, który broni go najzacieklej są właśnie Niemcy.

"Kanclerz Gerhard Schroeder, który we wtorek wieczorem przybył do  Warszawy z krótką wizytą, zaszczycając Polskę pierwszą podróżą zagraniczną po swym ponownym wyborze, robił dobrą minę do złej gry. W rozmowach z gospodarzami ani słowem nie nawiązał do  umacniających się antyniemieckich nastrojów w Polsce".

"Nie wróży to nic dobrego polsko-niemieckim stosunkom. Jednak Schroeder i Miller objęli się przed kamerami, jakby chcieli powiedzieć +zamknijmy oczy i idźmy dalej+" - pisze na zakończenie niemiecki dziennik.

em, pap