Łódzkie nie zapomniało o 10 kwietnia

Łódzkie nie zapomniało o 10 kwietnia

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. PAP/Tomasz Gzell)
Sztafety i marsze pamięci, nabożeństwa i kwiaty składane na grobach ofiar - tak w województwie łódzkim obchodzona jest druga rocznica katastrofy pod Smoleńskiem.
W Spale uroczystości związane z rocznicą rozpoczęły się na  miejscowym cmentarzu, gdzie został pochowany dowódca Wojsk Lądowych RP, generał Tadeusz Buk - jedna z ofiar tragedii sprzed dwóch lat. Na grobie generała złożono m.in. wieńce od Ministra Obrony Narodowej i  dowódcy Wojsk Lądowych, a także władz samorządowych i policji. Były również kwiaty od 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego (Łódzkie) i 34. Brygady Kawalerii Pancernej z Żagania (Lubuskie). Generał Buk był w przeszłości dowódcą obu tych jednostek.

O godz. 8.41 syn generała Mariusz Buk wystrzałem armatnim dał znak do  rozpoczęcia „II Międzynarodowej Sztafety Pamięci generała broni Tadeusza Buka". Pomysł biegu narodził się w jednostce w Żaganiu - trzon sześcioosobowej sztafety tworzy jej czterech żołnierzy. Razem z nimi biegną przedstawiciele sztabu 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej w  Żaganiu i dowództwa Wojsk Lądowych.

"Ta szóstka pobiegnie do Żagania"

- Jeśli nic złego się nie wydarzy, to te sześć osób ma biec do samego Żagania. Na kolejnych odcinkach trasy będą dołączali do nich m.in. żołnierze z innych jednostek. Tak było już dzisiaj, gdy od Spały do  Tomaszowa Mazowieckiego biegło ze sztafetą kilkunastu przedstawicieli tomaszowskiej 25. Brygady Kawalerii Powietrznej – powiedział współorganizator sztafety, Wojciech Ziółkowski z 34. Brygady Kawalerii Pancernej w Żaganiu. Uczestnicy biegu do 20 kwietnia mają pokonać ok. 450 km dzielących Spałę od Żagania. Zakończenie sztafety zaplanowano na dzień obchodów święta żagańskiej brygady, w których będzie uczestniczyła m.in. rodzina gen. Buka.

Już bez uczestników biegu w spalskim kościele odbyła się msza św. w  intencji ofiar katastrofy. Wieczorem nabożeństwo w tej intencji zostanie odprawione w garnizonowej kaplicy w Nowym Glinniku.

"To była bardzo ważna postać"

We wtorek rano w Łodzi na Starym Cmentarzu wojewoda łódzka Jolanta Chełmińska w imieniu prezydenta RP i premiera złożyła wieńce na grobie byłej prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Joanny Agackiej-Indeckiej. - To była bardzo ważna postać, osoba, która nie tylko znała doskonale przedmiot prawa, ale potrafiła to znakomicie wykorzystać, pamiętając o  ludziach, a nie tylko o przepisach. To był wspaniały, ciepły człowiek, młoda kobieta, matka, żona, córka, przyjaciółka. Wszyscy ją opłakujemy -  powiedziała dziennikarzom Jolanta Chełmińska.

Marsz w hołdzie ofiarom

Po południu na grobie mec. Agackiej-Indeckiej złożą kwiaty i zapalą znicze adwokaci i przyjaciele. Wieczorem duszpasterz łódzkich prawników ks. Zbigniew Tracz odprawi w łódzkiej archikatedrze mszę świętą za  tragicznie zmarłą byłą prezes NRA.

Wieczorem główną ulicą Łodzi - Piotrkowską - przejdzie marsz w  hołdzie Ofiarom Katastrofy Smoleńskiej, organizowany m.in. przez Klub Gazety Polskiej i PiS. Obchody rozpocznie msza święta w kościele Zesłania Ducha Świętego na placu Wolności. Ich uczestnicy przemaszerują Piotrkowską do pasażu Schillera, gdzie będzie odczytany apel i zostaną zapalone znicze w hołdzie ofiarom katastrofy.

zew, PAP