- Ośrodek rządowy jest gnuśny i nie prowadzi aktywnej polityki zagranicznej - stwierdził na antenie TVN24 poseł Prawa i Sprawiedliwości, Witold Waszczykowski. Jego zdaniem "prezydent Komorowski chce tę lukę wypełnić aktywnością w regionie".
- Polityka zagraniczna Tuska i Sikorskiego polega na byciu w UE i jak najbliżej Niemiec oraz odejściu od współpracy w regionie, z Bałtami, Grupą Wyszehradzką, Rumunią. Mam wrażenie, że prezydent chce tę lukę wypełnić aktywnością w regionie - powiedział Waszczykowski. - Ośrodek prezydencki przechodzi jakąś refleksję domagając się większej aktywności polskiej dyplomacji - dodał.
Zdaniem Waszczykowskiego należałoby przemyśleć dalszy poziom aktywności Polski w Afganistanie. - Przez ostatnie 10 lat Polska poczyniła bardzo duże kontrybucje. Jesteśmy ponad 10 lat z tysiącami żołnierzy w Afganistanie. Wypadałoby w tej chwili żądać, aby państwa, które płaciły mniejsze kontrybucje przejęły tę pałeczkę - powiedział polityk.
ja, TVN24