Afera w BOR - pijani funkcjonariusze rozbili służbowy samochód. Cichocki: już nie pracują

Afera w BOR - pijani funkcjonariusze rozbili służbowy samochód. Cichocki: już nie pracują

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Cichocki (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Funkcjonariusze BOR, którzy pod wpływem alkoholu rozbili służbowe auto, zostali usunięci z Biura - poinformował szef MSW Jacek Cichocki. O wszczęcie w trybie pilnym postępowania wyjaśniającego w tej sprawie wnioskował poseł PiS Jarosław Zieliński.
Minister spraw wewnętrznych zapewnił w radiu RMF FM, że funkcjonariusze zostali usunięci z BOR. - Trwają wyjaśnienia w BOR. Ale z potwierdzonych informacji wiem, że pili oni alkohol, więc nie ma dla nich miejsca w Biurze - oświadczył Cichocki. Zdaniem ministra reakcja władz BOR - "bardzo bezwzględna wtedy, gdy pojawia się alkohol" - świadczy o tym, że procedury w BOR są przestrzegane.

Na początku czerwca dwaj funkcjonariusze BOR, prowadząc pod wpływem alkoholu służbowe auto, uderzyli w drzewo. Zdarzenie miało miejsce w pobliżu Budy Ruskiej - miejscowości, w której prezydent RP ma swoją posiadłość. Dom jest chroniony przez BOR.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sejnach. Dotyczy ono dwóch funkcjonariuszy, ponieważ nie wiadomo, który z nich był kierowcą. Badanie alkomatem przeprowadzone przez policjantów wykazało, że obaj mężczyźni byli pod wpływem alkoholu.

PAP, arb