Premier z łapanki?

Premier z łapanki?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Kurski (fot. PAP/Rafał Guz) 
- Prezes się po prostu przeliczył – stwierdził na antenie RMF FM Jacek Kurski z Solidarnej Polski. - W momencie, kiedy rzucał hasło konstruktywnego wotum nieufności, był przekonany, że będzie miał większość, że grupa Schetyny i Gowina zagłosuje przeciwko Tuskowi – dodał.
Pytany, czy wie, kto będzie kandydatem PiS na premiera Kurski stwierdził, że nazwiska nie zna, ale może się domyślać, „jaka to będzie charakterystyka”. - To będzie outsider, który zgodzi się firmować ten nieudany projekt polityczny w zamian za - jak sadzę - za jedynkę czy inne miejsce do europarlamentu – stwierdził.

Kurski zaznaczył, że to nie może być nikt z partii Jarosława Kaczyńskiego. - To nie może być nikt z PiS-u, bo metoda działania prezesa PiS-u  jest taka, żeby nikt nie wyrósł, bo ktokolwiek by wyrósł, to musiałby się znaleźć natychmiast poza PiS-em – powiedział. - W związku z czym prezes nie może namaścić na premiera, nawet technicznego, kogokolwiek z PiS-u, bo od razu pojawiłyby się głosy, że namaszcza przyszłego prezesa, a wiadomo, że prezes jest wieczny – dodał.

Kurski jest też zdania, że Kaczyński się przeliczył. Liczył na wsparcie grupy Schetyny lub Gowina w walce przeciwko Tuskowi. - Potem okazało się, że tego nie ma, więc było wielkie bum i trzaśnięcie drzwiami. To był ten moment, kiedy Mariusz Kamiński opowiadał u Bogdana Rymanowskiego, że jest kandydat, a potem Mariusz Błaszczak opowiadał, że go nie ma – tłumaczył. - W związku z czym, prezes nie ma nikogo, jest łapanka, złapie się pewnie jakiś profesor, który w zamian za Europarlament przez chwilę będzie udawał premiera – dodał.

Zdaniem Kurskiego lepszym kandydatem na premiera byłby Tadeusz Cymański, „który nie budzi żadnych negatywnych sympatii, jest powszechnie znany”. - Jarosław Kaczyński ma kogoś lepszego, niż Tadeusz Cymański, to niech go pokaże. Jeżeli nie ma natomiast lepszego, niż Tadeusz Cymański, to niech poprze Tadeusza Cymańskiego, bo to przynajmniej jest poważna, parlamentarna kandydatura – powiedział.

jl, RMF FM