Co czwarty Polak ma zaburzenia depresyjne

Co czwarty Polak ma zaburzenia depresyjne

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc
Nawet 25 proc. populacji ma zaburzenia depresyjne, coraz częściej to ludzie młodzi, a wiele z tych osób nie korzysta z żadnej pomocy – alarmowano podczas środowej konferencji w Katowicach.

Choć depresję u młodego człowieka może stwierdzić tylko psychiatra, to nieoceniona jest pomoc nauczycieli i szkolnych pedagogów. W środę przypada Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Z tej okazji Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego zorganizował konferencję, adresowaną do nauczycieli, pedagogów, psychologów i pracowników socjalnych.

Jak podkreśliła konsultantka Regionalnego Ośrodka Metodyczno–Edukacyjnego Metis w Katowicach Beata Birnbach, do 18. roku życia trudno postawić ostrą diagnozę depresji ze względu na zmieniającą się jeszcze osobowość nastolatka.

Jeśli jednak przez co najmniej dwa tygodnie młody człowiek zdradza co najmniej 5 określonych symptomów, to należy podjąć kroki, by mu pomóc. Są to: stałe uczucie smutku lub poirytowania, utrata zainteresowania zajęciami wcześniej ulubionymi, znaczna zmiana apetytu lub wagi, trudności w zasypianiu lub nadmierna senność, nadpobudliwość psychoruchowa lub spowolnienie, utrata energii, uczucie bezwartościowości lub nieadekwatnego poczucia winy, powracające myśli o śmierci czy samobójstwie, a także trudności w koncentracji uwagi i nauce.

Beata Birnbach apelowała, by szczególnie wzmóc czujność w przypadku, gdy w jakiejś szkole uczeń popełni samobójstwo. „Niestety, takie akty się powtarzają. Dla osób, które rozważają taki krok, to jak przełamanie tabu – ktoś to już zrobił. Kiedy rozmawia się z klasą, w której ktoś popełnił samobójstwo, część dzieci mówi: to głupota. Pojawiają się jednak również głosy: był na tyle odważny, by to zrobić. Uważajmy na te dzieci” – mówiła.

Wśród przyczyn zaburzeń depresyjnych u dzieci i młodzieży wymienia się czynniki genetyczne, sam fakt wejścia w okres dojrzewania i „utratę dzieciństwa”, patologię rodziny, chorobę alkoholową, trudności szkolne, złą sytuację finansową rodziny, a zwłaszcza utratę pracy przez ojca, a także przemoc i zaniedbywanie dziecka w rodzinie.

Młody człowiek cierpiący na zaburzenia depresyjne ma obniżone poczucie własnej wartości, patologiczne poczucie winy, obniżoną motywację, problemy w relacjach z otoczeniem, traci nadzieję i motywację. „Udana psychoterapia powoduje, że człowiek odzyskuje siły, nadzieję, energię, możliwość wiązania się w sposób dający satysfakcję. Ważny jest optymizm terapeuty, że doświadczenia podczas terapii mogą zmienić, odwrócić schemat w jego życiu” – podsumowała Beata Birnbach.

eb, pap