Halny zdemolował Tatry

Halny zdemolował Tatry

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego szacują, że wiatr halny powalił w ostatnich dniach w Tatrach do kilkudziesięciu tysięcy drzew.
Droga z Zakopanego w kierunku Łysej Polany i Morskiego Oka przez Brzeziny i Wierch Poroniec jest wciąż zatarasowana i będzie zamknięta jeszcze kilka dni.

"Tam jest bardzo dużo powalonych drzew. Oczyścić drogę można bardzo szybko, ale żeby zrobić to tak, aby nie zniszczyć surowca drzewnego, to już wymaga większego wysiłku i czasu. Szybkie oczyszczanie drogi spowodowałoby znaczne straty materialne surowca, który musimy zagospodarować. Usunięcie drzew zajmie nam jeszcze dwa - trzy dni" - powiedział zastępca dyrektora TPN, Stanisław Czubernat.

Dodał, że do tego czasu z Zakopanego w kierunku Łysej Polany i  Morskiego Oka można podróżować drogą przez Poronin i Bukowinę Tatrzańską. Te ostatnią oczyszczono z drzew w trybie alarmowym i  otwarto dla ruchu w niedzielę.

Od poniedziałku znów sprzedawane są bilety wstępu do TPN. "Informujemy jednak turystów o utrudnieniach związanych z  powalonymi drzewami, które mogą przegradzać szlaki. Niewiele jest miejsc na tatrzańskich ścieżkach, gdzie nie ma takich utrudnień" -  ocenia Czubernat.

Na dokładne oszacowanie strat w drzewostanie Tatr jest jeszcze zbyt wcześnie. Leśnicy nie dotarli do wszystkich miejsc, gdzie kilkudniowy atak wiatru spowodował zniszczenia. Bardziej dokładna ocena szkód będzie możliwa pod koniec tygodnia.

"Na podstawie pierwszych, szczątkowych informacji, można ocenić, że ten wiatr był zbliżony swoimi skutkami do halnego, jaki wiał w Tatrach 1989 r. Wówczas wiatr powalił kilkanaście tysięcy metrów sześciennych drewna. Te pierwsze szacunki mogą być, i  zazwyczaj są, niedokładne, nawet o 50 proc." - zastrzega wicedyrektor TPN.

W okresie ostatnich stu lat najbardziej katastrofalny w  skutkach wiatr halny zanotowano w Tatrach z 6 na 7 maja 1968 r. Jego prędkość dochodziła do 288 km/h. Wiatr wyłamał ok. 150 tys. metrów sześciennych drzewa, niszcząc całe połacie lasów, przeważnie starodrzewu.

sg, pap