"Zamach? Premier wie o sprawie od kilkunastu dni"

"Zamach? Premier wie o sprawie od kilkunastu dni"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Ewentualnym celem zamachu miały być organy konstytucyjne państwa: prezydent, Sejm, rząd RP - powiedział w TOK FM rzecznik rządu Paweł Graś.
Jak poinformowało RMF FM, śledczy zatrzymali mieszkańca Krakowa, mężczyznę w średnim wieku, z wykształceniem technicznym. Według służb, człowiek ten przygotowywał zamachy bombowe, konstruował ładunki wybuchowe. Według tvn24.pl. pracował na jednej z krakowskich uczelni, gdzie miał dostęp do materiałów wybuchowych. Mężczyzna częściowo przyznał się do winy. Według doniesień, mężczyzna przeprowadzał rekonesans okolic Sejmu oraz trasy marszu, który 11 listopada z prezydentem Bronisławem Komorowskim na czele przeszedł ulicami Warszawy.

Według Radia Zet, zatrzymany nie był zwolennikiem żadnej opcji politycznej, lecz wzorował się na zamachowcach z USA oraz północnej Europy.

- Sprawa wygląda na poważną - skomentował w Tok FM rzecznik rządu Paweł Graś. - Wiemy, że ewentualnym celem miały być organy konstytucyjne państwa: prezydent, Sejm, rząd RP - dodał.

Paweł Graś poinformował, że premier Donald Tusk wie o sprawie od kilkunastu dni. - Skoro potencjalny zamachowiec został zatrzymany, to znaczy, że służby zadziałały dokładnie tak, jak trzeba - ocenił rzecznik.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi krakowska delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a nadzoruje je krakowska Prokuratura Apelacyjna - poinformował w TVN24 rzecznik krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej prok. Piotr Kosmaty. Jak dodał rzecznik, śledztwo dotyczy przygotowywania się do usunięcia przemocą konstytucyjnych organów RP oraz wywołania zdarzenia, które mogło zagrozić życiu i zdrowiu wielu osób, w postaci eksplozji materiałów wybuchowych. Nakaz aresztowania został wydany 5 listopada. Podczas przeszukania, w mieszkaniu w Krakowie ABW znalazła materiały wybuchowe.

Na wniosek Prokuratury Apelacyjnej w sprawie został tymczasowo aresztowany mężczyzna. Niedoszły zamachowiec usłyszał zarzuty przygotowywania do usunięcia przemocą konstytucyjnych organów państwa oraz przygotowywania do sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu wielu osób, mającego postać eksplozji materiałów wybuchowych. Dotąd nikomu w Polsce nie przedstawiono takich zarzutów.

zew, RMF FM, Tok FM, tvn24.pl