"Około godziny 2.30 płomienie ogarnęły ostatnie piętro budynku przy Szosie Lubickiej. Gdy nasze jednostki dotarły na miejsce, ogień był tak duży, że wydostawał się już z okien" - mówił oficer dyżurny toruńskiej straży pożarnej.
Równolegle z akcją gaszenia pożaru rozpoczęto ewakuację wszystkich mieszkańców wieżowca. Działania strażaków bardzo utrudniało duże zadymienie klatek schodowych i niższych kondygnacji.
Ogień doszczętnie strawił jedno z mieszkań, w którego pogorzelisku znaleziono zwęglone zwłoki ok. 50-letniego mężczyzny. Strażakom udało się nie dopuścić do przerzucenia płomieni na sąsiednie lokale.
W walce z ogniem brało udział siedem jednostek straży. Ustalaniem przyczyn tragedii i tożsamości ofiary zajmują się biegli i policja.
em, pap