"Palikot myślał, że ma klub piłkarski?"

"Palikot myślał, że ma klub piłkarski?"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stefan Niesiołowski (fot.Wprost) 
- Największy przegrany to Janusz Palikot. Co on sobie myślał? Że ma klub piłkarski, w którym można handlować zawodnikami? W ogóle co za pycha, żeby w nazwie partii mieć własne nazwisko! - skomentował nieudana próbe odwołania wicemarszałek Sejmu Wandy Nowickiej ze stanowiska poseł PO, Stefan Niesiołowski.
- Byliśmy przeciwko odwołaniu Wandy Nowickiej. Bardzo się cieszę, że nie udało się Palikotowi potraktować instrumentalnie dwóch kobiet: Wandy Nowickiej i Anny Grodzkiej - ocenił szef SLD, Leszek Miller.

Decyzją Sejmu Wanda Nowicka pozostanie wicemarszałkiem Sejmu. Izba niższa parlamentu odrzuciła wniosek o odwołanie jej ze stanowiska, złożony przez Ruch Palikota. Za wnioskiem zagłosowało 45 posłów, przeciw 245, a od głosu wstrzymało się 14 osób. Po głosowaniu wicemarszałek z mównicy sejmowej powiedział, że została "potraktowana instrumentalnie". Janusz Palikot natomiast zapowiedział wniosek o usunięciu jej z klubu parlamentarnego, jednak nie zdecydowano o tym podczas posiedzenia klubu.

Wyborcza.pl, ml