Były radny PO prał pieniądze na stacji benzynowej?

Były radny PO prał pieniądze na stacji benzynowej?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prokuratura ustaliła, że mężczyźni wyłudzili ponad 7 mln zł podatku VAT oraz ponad 9 mln zł akcyzy (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
10 lat więzienia grozi czterem mężczyznom, którzy według prokuratury oszukali Skarb Państwa na 16 milionów zł i wyprali ponad 17 milionów zł na małej stacji benzynowej. Po 6-letnim śledztwie w Słupsku rozpocznie się proces Mirosława G. i jego wspólników. Jeden z oskarżonych to były radny PO - podaje TVN24 powołując się na "Dziennik Bałtycki".
- Akt oskarżenia dotyczy czterech osób. Mirosław G. prowadził firmę, która sprzedawała olej napędowy dostarczany z nielegalnego źródła. Żeby być wiarygodnym współpracował z trzema osobami: Andrzejem D., Czesławem S. i Sławomirem G., którzy odpowiedzialni byli za dostarczanie mu fikcyjnych faktur - poinformował Jacek Korycki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

Przestępstwo odkrył Urząd Kontroli Skarbowej, który w 2007 roku powiadomił prokuraturę w Słupsku. Ustalono, że Mirosław G. sprzedawał paliwo z niewiadomego źródła. Prokuratura ustaliła, że mężczyźni wyłudzili ponad 7 mln zł podatku VAT oraz ponad 9 mln zł akcyzy.

- Wszyscy oskarżeni będą sądzeni w jednym procesie, zgodnie z art. 299 i 271 Kodeksu Karnego grozi im do 10 lat wiezienia - mówił Korycki. - Oskarżeni nie przyznają się do winy, twierdzą że naprawdę handlowali paliwem tylko nie mając na to koncesji - dodał.

"Dziennik Bałtycki" podaje, że Mirosław G. do 2010 roku był radnym powiatu bytowskiego. Startował z listy PO.

ja, TVN24 Pomorze, "Dziennik Bałtycki"