Były rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. Piotr Węgleński komentując wtargnięcie grupy zamaskowanych osób na wykład prof. Magdaleny Środy (demonstranci wznosili okrzyki "raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę" i wdali się w przepychanki z ochroną) stwierdził, że to reakcja "obrażonych studentów", którym nie wyrażono zgody na organizację spotkania z przedstawicielami środowiska narodowego. - Postanowili się "zemścić" i taki urządzili happening - mówił prof. Węgleński na antenie TVN24.
Zdaniem byłego rektora UW cała sprawa to "niewielkie, szczeniackie wybryki". - Uniwersytet ma dużo poważniejsze rzeczy, którymi się zajmuje - stwierdził dodając, że "ta sprawa nie ma żadnego wielkiego znaczenia".
TVN24, arb
TVN24, arb