Jerzy i Lidia Owsiakowie: WOŚP będzie działał

Jerzy i Lidia Owsiakowie: WOŚP będzie działał

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jurek i Lidia Owsiak (fot.Mihal Piesciuk/newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Jerzy i Lidia Owsiak na antenie TVN 24 odnieśli się do swojego wczorajszego oświadczenia, w którym zagrozili wstrzymaniem pomocy dla oddziałów dziecięcych przez WOŚP oraz do odpowiedzi ministra Arłukowicza na ten apel. Oświadczenie zostało wystosowano w związku ze śmiercią 2,5-letniej dziewczynki w szpitalu w Łodzi, której lekarz pogotowia odmówił pomocy.
- Mieliśmy trudny wieczór w domu, byliśmy zbulwersowani, i dlatego razem z mężem postanowiliśmy wypowiedzieć swoje zdanie na ten temat – tłumaczyła Lidia Owsiak. Dodała, że WOŚP nie przestanie pomagać, a celem oświadczenie było "wstrząśnięcie wszystkimi Polakami”. - Chodziło nam o to, żeby wstrząsnąć wszystkimi Polakami. Ja sobie nie wyobrażam, żeby fundacja miała przestać działać. Wierzę, że kolejny dramatyczny przypadek wreszcie coś zmieni – podsumowała kobieta.

Jurek Owsiak z kolei pozytywnie odniósł się do słów ministra zdrowia, który przyznał, że system nie zadziałał i że wyciągnie konsekwencje wobec odpowiedzialnych za śmierć dziewczynko osób. - Po raz pierwszy nie było bicia piany, pan minister używał bardzo ważnego - słowa porażka. Że system źle działa. Drugim ważnym słowem było wyciągnięcie konsekwencji – podkreślił Owsiak. Dodał, że nie chodzi tylko o ukaranie winnych, ale o wyciągnięcie wniosków.

- To jest absurd, że kupując nowoczesny sprzęt, nie dajemy szans dziecku na dostęp do niego dostęp i minister o tym powiedział, a my teraz nie odpuścimy. Będziemy o tym mówić jutro, za tydzień, za miesiąc. Mam nadzieję, że minister podejmie zdecydowane kroki, żeby rozmawiać, żeby pomóc, żeby ta sytuacja została rozwiązana – mówił Owsiak.

Lider WOŚP dodał, że lekarze muszą zrozumieć, iż sytuacja ta nie ma na celu ataku na wszystkich lekarzy, ale tylko tych, którzy "psują opinię” całemu środowisku. – Musimy rozwiązać problem tabu – wyjaśnił Owsiak.

TVN24.pl, ml