Zbigniew D., zatrzymany za pogróżki pod adresem Tomasza Kaczmarka najprawdopodobniej zostanie zbadany przez biegłych psychiatrów - podaje portal tvp.info. Mężczyzna miał kierować swoje groźby także pod adresem Jarosława Kaczyńskiego oraz Zbigniewa Ziobry.
7 marca policja zatrzymała dwie osoby, podejrzane o wysyłanie listów z pogróżkami do posła PiS Tomasza Kaczmarka. Śledztwo w sprawie listów z pogróżkami od września 2012 prowadziła prokuratura okręgowa w Warszawie.
W jednym z anonimów, które wysłano do Tomasza Kaczmarka napisano: „Skorzystam z tego, co mnie w wojsku nauczyli, bo pewnie taki gej jak ty nie był w woju... Ustalę tylko, gdzie masz biuro poselskie i j...ę ci z rakietnicy w łeb”.
- Rzeczywiście Zbigniewowi D. przedstawiono trzy zarzuty kierowania gróźb wobec Tomasza Kaczmarka oraz Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry poprzez wysyłanie e-maili oraz wpisy na stronach portali internetowych. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, sprzeczne ze zgromadzonym materiałem dowodowym - powiedział portalowi tvp.info prok. Dariusz Ślepokura, rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej.
Zbigniew D. miał także grozić Jarosławowi Kaczyńskiemu, wpisując na stronie mojageneracja.pl teksty typu: "trzeba tępić psychozę … ma skłonności samobójcze, więc można go zabić”. Na stronie ludzie.onet.pl mężczyzna zamieścił komentarz ze zdjęciem pistoletu „mam pepeszkę na Jareczka i Zbysia”. Prokuratura uznała to za groźby karalne pod adresem Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry.
ja, TVP Info
W jednym z anonimów, które wysłano do Tomasza Kaczmarka napisano: „Skorzystam z tego, co mnie w wojsku nauczyli, bo pewnie taki gej jak ty nie był w woju... Ustalę tylko, gdzie masz biuro poselskie i j...ę ci z rakietnicy w łeb”.
- Rzeczywiście Zbigniewowi D. przedstawiono trzy zarzuty kierowania gróźb wobec Tomasza Kaczmarka oraz Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry poprzez wysyłanie e-maili oraz wpisy na stronach portali internetowych. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, sprzeczne ze zgromadzonym materiałem dowodowym - powiedział portalowi tvp.info prok. Dariusz Ślepokura, rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej.
Zbigniew D. miał także grozić Jarosławowi Kaczyńskiemu, wpisując na stronie mojageneracja.pl teksty typu: "trzeba tępić psychozę … ma skłonności samobójcze, więc można go zabić”. Na stronie ludzie.onet.pl mężczyzna zamieścił komentarz ze zdjęciem pistoletu „mam pepeszkę na Jareczka i Zbysia”. Prokuratura uznała to za groźby karalne pod adresem Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry.
ja, TVP Info