Byłoby dobrze gdyby o stanowisko szefa PO konkurowały chociaż dwie osoby. Czuje się na siłach by stanąć w szranki, ale tylko w wypadku, gdybym nie był już ministrem - powiedział na antenie RMF FM minister Jarosław Gowin.
Jarosław Gowin w rozmowie z "Polską The Times" deklarował, że jest zainteresowany stanowiskiem premiera, zaznaczając jednak, że aby mógł objąć stanowisko szefa rządu musiałby wygrać wybory na przewodniczącego PO.
- Hanna Gronkiewicz-Waltz ma potencjał by startować w wyborach na szefa PO, ale ani ona ani Ewa Kopacz tego nie zrobią - podkreślił Gowin.
Gowin zaznaczył, że w polityce trzeba mieć odwagę wierzyć w to, co się robi. - Trzeba robić rzeczy słuszne, a potem dopiero patrzeć na wyniki... Moim zdaniem, jeżeli przeprowadzimy cały szereg ważnych reform, to w 2015 roku możemy po raz kolejny wygrać wybory - zaznaczył minister.
W ocenie Gowina start Grzegorza Schetyny w wyborach na szefa partii jest prawdopodobny. - Jest politykiem numer dwa w Platformie. Jest, jak go określił Donald Tusk, strategiczną rezerwą naszej partii. Zawsze przychodzi moment, kiedy ta rezerwa rusza do boju - dodał.
ja, RMF FM
- Hanna Gronkiewicz-Waltz ma potencjał by startować w wyborach na szefa PO, ale ani ona ani Ewa Kopacz tego nie zrobią - podkreślił Gowin.
Gowin zaznaczył, że w polityce trzeba mieć odwagę wierzyć w to, co się robi. - Trzeba robić rzeczy słuszne, a potem dopiero patrzeć na wyniki... Moim zdaniem, jeżeli przeprowadzimy cały szereg ważnych reform, to w 2015 roku możemy po raz kolejny wygrać wybory - zaznaczył minister.
W ocenie Gowina start Grzegorza Schetyny w wyborach na szefa partii jest prawdopodobny. - Jest politykiem numer dwa w Platformie. Jest, jak go określił Donald Tusk, strategiczną rezerwą naszej partii. Zawsze przychodzi moment, kiedy ta rezerwa rusza do boju - dodał.
ja, RMF FM