"Olejnik może być osobą religijną, ale..."

"Olejnik może być osobą religijną, ale..."

Dodano:   /  Zmieniono: 
FOT MICHAL FLUDRA / NEWSPIX.PL Źródło:Newspix.pl
„Dość wycierania sobie gęby Ruchem Palikota” – pisze na swoim blogu polityk Ruchu Armand Ryfiński. Polityk oburza się, że podczas ubiegłotygodniowego wywiadu Monika Olejnik „dała się ponieść emocjom, przerywała zaproszonemu gościowi i nie dawała mu dokończyć myśli”.
„Rozumiem, że Pani Olejnik może być osobą religijną i może się nie zgadzać lub nawet czuć się śmiertelnie obrażona poglądami przewodniczącego Ruchu Palikota (wszak „uczucia religijne” w Polsce można obrazić na każdym kroku, nawet nie zdając sobie z tego sprawy), jednak będąc w pracy powinna odciąć się od swoich poglądów i słuchać argumentów rozmówcy” – ocenił Ryfiński. Polityk krytykuje także Monikę Olejnik za to, że dziennikarka była oburzona wpisem Ewy Wójciak: „wybrali ch… na papieża”.

„Miała prawo oburzyć się wyborem na tak dostojne stanowisko osoby, która donosiła na lewicujących księży. Za swoją wypowiedź została niemalże publicznie zlinczowana. Szkoda, że tak głośnym echem nie odbiły się wulgaryzmy księdza, który wyzywał policjantów” – napisał oburzony polityk na swoim blogu.

Ryfiński podkreslił, że „jak stwierdziła sama Ewa Wójciak, gdyby napisała „Palikot ch..j” to nikogo by to nie zabolało, ale od duchownych wara!”. „Ci mają przecież nieformalny immunitet i mogą zrobić niemal wszystko, jeździć nachlani, gwałcić dzieci, okradać, ale „odpowiadają” przed swoimi kolegami lub kolegami ich kolegów” – napisał.