In vitro. "Jarosław Gowin siedzi dzisiaj w oślej ławce"

In vitro. "Jarosław Gowin siedzi dzisiaj w oślej ławce"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin (fot.Wprost/Adam Jagielak) 
- Premier dba o pluralistyczny wygląd Platformy. Nie sądzę, żeby za pewną swawolność językową trzeba było ministra dymisjonować. Gowin odcierpiał swoje. Minister siedzi dzisiaj w takiej oślej ławce. Ja bym Gowina nie karał – powiedział w radiowej Trójce prof. Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Nałęcz skomentował wypowiedź ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, dotyczącą handlu embrionami. Gowin sugerował, że dochodzą do niego informacje, że zarodki z Polski są przedmiotem eksperymentów w Niemczech. O handlu embrionami miał się dowiedzieć od lekarzy pracujących w klinikach in vitro.

Zdaniem prof. Nałęcza, minister sprawiedliwości swoją wypowiedzią chciał uderzyć w metodę in vitro.

- Gowin chce tę metodę malować czarnymi barwami. To była wypowiedź, którą świetnie można zrozumieć, jeśli zna się poglądy ministra Gowina w sprawie in vitro. (…) Gowin zapomniał tylko o jednej rzeczy, że nie jest już publicystą, tylko jest ministrem i tak zostanie ze swoich słów rozliczony - podkreślił Nałęcz.

jc, Polskie Radio Program Trzeci