Radca Boniego wypił "o kieliszek za dużo" i...

Radca Boniego wypił "o kieliszek za dużo" i...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Radca ministra Boniego sprawcą fałszywego alarmu pożarowego w hotelu sejmowym (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Fałszywy alarm przeciwpożarowy w hotelu sejmowym wywołał radca ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego Janusz Machejek - pisze "Fakt" cytowany przez TVN24.pl. Machejek tłumaczył gazecie, że "nie pamięta, aby nacisnął przycisk alarmu pożarowego", ale zaznaczył w rozmowie z dziennikarką "Faktu", że "wie pani jak to jest, o kieliszek za dużo, czy o pół piwa za dużo się wypiło".
"W związku z zaistniałą w Sejmie sytuacją, minister administracji i cyfryzacji przyjął wypowiedzenie pana Jerzego Machejka" - brzmi wydane dzień po incydencie oświadczenie resortu administracji cytowane przez TVN24. "Nie toleruję pijaństwa. To wstyd co się stało, ale też nie mogę ponosić odpowiedzialności za czas prywatny pracowników. Wypowiedzenie pana Jerzego Machejka zostało przyjęte" - napisał minister Michał Boni.

arb, "Fakt", TVN24