Stefan Niesiołowski przekonywał w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24, że "nie można jednocześnie popierać Donalda Tuska i listu Jarosława Gowina". Poseł PO ocenił, że w krytycznym pod adresem PO liście napisanym przez byłego ministra sprawiedliwości są "same kłamstwa" i "brakuje w nim konkretów".
- Tym listem Jarosław Gowin szkodzi sobie, postawił się poza Platformą - ocenił Niesiołowski podkreślając, że Gowin "świadomie wpisuje się w antyplatformerską retorykę". Dodał jednak, że "formalnie Gowina nikt z PO nie wyrzuca".
Gowin przed przyspieszonymi wyborami szefa PO wysłał list do wszystkich członków partii, w którym pisze, że działania PO w regionach "cechuje buta, partyjniactwo i budzące wątpliwości moralne korzystanie z przywilejów władzy". Gowin przekonuje też, że PO jest obecnie inną partią, niż w momencie, w którym była tworzona i że Platforma "powinna wrócić do korzeni". Były minister sprawiedliwości nie zadeklarował jednak jak dotąd, że będzie ubiegał się o stanowisko przewodniczącego PO.
arb, TVN24
Gowin przed przyspieszonymi wyborami szefa PO wysłał list do wszystkich członków partii, w którym pisze, że działania PO w regionach "cechuje buta, partyjniactwo i budzące wątpliwości moralne korzystanie z przywilejów władzy". Gowin przekonuje też, że PO jest obecnie inną partią, niż w momencie, w którym była tworzona i że Platforma "powinna wrócić do korzeni". Były minister sprawiedliwości nie zadeklarował jednak jak dotąd, że będzie ubiegał się o stanowisko przewodniczącego PO.
arb, TVN24