Polityk PO: Rokita nie zgłosił się do nas po pomoc

Polityk PO: Rokita nie zgłosił się do nas po pomoc

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Rokita (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Są różne sposoby wsparcia kolegi - powiedział były minister infrastruktury, wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk, pytany w "Kontrwywiadzie" RMF FM o to, czy i jak politycy PO zamierzają pomóc Janowi Rokicie.
- Jan Rokita oddał duże zasługi dla polskiego państwa - powiedział wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk, pytany przez Konrada Piaseckiego o los byłego prominentnego polityka Platformy. Rokita został wykreślony z listy członków partii Donalda Tuska za niepłacenie składek, ma też kłopoty z komornikiem.

Odnosząc się do słów Rokity, że w jego sprawie "przekręcono wajchę", były minister infrastruktury ocenił, że to teza, której nie da się obronić. - Przykro mi, że Rokita wypowiada takie słowa - powiedział Grabarczyk. Oświadczył, że Jan Rokita nie zgłosił się do polityków Platformy po pomoc.

Na jaką pomoc mógłby liczyć? - Są różne sposoby wsparcia kolegi - mówił Grabarczyk. Dodał, że w PO jest wiedza o rzeczywistych potrzebach Rokity w związku z jego problemami.

Pytany, czy wyłoży pieniądze, jeśli na pomoc Rokicie będzie organizowana składka, Grabarczyk zapewnił, że tak. - Nie widzę innego wyjścia - przyznał. Na uwagę, że potrzeba 350 tys. zł, wicemarszałek Sejmu odparł: "Ale jest nas wielu".

Cezary Grabarczyk nie chciał ujawnić, jaką kwotę wyłoży w przypadku organizowania składki.

Jan Rokita sześć lat temu nazwał byłego komendanta głównego policji Konrada Kornatowskiego "wyjątkowo nikczemnym prokuratorem stanu wojennego". Przegrał z Kornatowskim sprawę w sądzie i musi zapłacić ok. 350 tys. zł tytułem przeprosin i zadośćuczynienia. Rokita oświadczył, że egzekucją należności zajął się komornik.

Jan Rokita był jednym z najbardziej znanych polityków Platformy. Popularność zdobył m.in. jako członek sejmowej komisji śledczej badającej tzw. aferę Rywina. W kampanii wyborczej w 2005 r. reklamował się jako "premier z Krakowa". Premierem nie został, bowiem wybory wygrał PiS.

Rokita wycofał się z polityki w 2007 r. Decyzję tłumaczył aktywnością polityczną swojej żony Nelly, która została posłanką z list Prawa i Sprawiedliwości.

Jan Rokita nie jest już członkiem PO. Został wyrzucony z partii - wraz z kilkuset innymi osobami - za niepłacenie składek członkowskich.

zew, RMF FM, TVN24