Profesor bojkotuje NeoBank. Za "czyścicieli" kamienic

Profesor bojkotuje NeoBank. Za "czyścicieli" kamienic

Dodano:   /  Zmieniono: 
Profesor Żerko bojkotuje NeoBank, fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Wycofuję pieniądze z NeoBanku, bo wynajmowali "czyścicieli" kamienic - ogłosił za pośrednictwem serwisu Twitter.com poznański historyk prof. Stanisław Żerko, badacz historii stosunków polsko-niemieckich i laureat Nagrody Historycznej tygodnika "Polityka".
„Żona mi kazała wypłacić ostatnie lokaty z NeoBanku - to ten bank, który stoi za »czyścicielami« kamienic w Poznaniu. Wyjątkowo posłucham żony” - napisał na swoim profilu na Twitterze prof. Żerko. - Mieliśmy w NeoBanku kilka lokat, została nam jedna, którą też zlikwidujemy. Decyzję podjęliśmy pod wpływem doniesień o roli NeoBanku w brutalnym wyrzucaniu ludzi z kamienic. Banki od lat nie cieszą się najlepszą opinią, ale ten konkretny kojarzy nam się bardzo paskudnie - mówi "Gazecie Wyborczej" poznański historyk.

W "czyszczeniu" poznańskich kamienic uczestniczyły firmy podstawione przez NeoBank - donosi "Gazeta Wyborcza". Firmy te kupowały za pieniądze pożyczonego z NeoBanku zamieszkane budynki, następnie podpisywały umowy z "czyścicielami" kamienic i wyceniali wyrzucenie jednej rodziny z domu na 15 tysięcy złotych - pisze "GW". "Czyściciele" stosowali różne metody, by zmusić do lokatorów do opuszczenia swoich mieszkań - m.in. odcinali gaz i wodę, niszczyli kanalizację, odpalali petardy na klatkach schodowych. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", "czyściciele" kamienic stanęli przed sądem, ale NeoBankiem prokuratura się nie zajęła.

sjk, "Gazeta Wyborcza"