Kołodkowanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Naprawa finansów publicznych ma doprowadzić do wzrostu gospodarczego z 3,5 proc. w przyszłym roku do 6 proc. w  2006 r. - ten i inne pomysły ministra Kołodki.
Naprawa finansów publicznych ma doprowadzić do wzrostu gospodarczego z 3,5 proc. w przyszłym roku do 6 proc. w  2006 r. a także do wchłonięcia przez polską gospodarkę 62 mld zł z Unii Europejskiej - mówił wicepremier i minister finansów Grzegorz Kołodko.

Kołodko zaproponował w programie naprawy finansów scenariusz rozwoju gospodarczego, który nie zakładałby gwałtownych redukcji wydatków, nie podwyższałby opodatkowania oraz kontrolowałby przyrost długu publicznego.

Według propozycji, wydatki budżetu miałyby rosnąć od 194,4 mld zł w tym roku, do 214-215 mld zł w 2006 r. Zaś dochody budżetowe miałyby rosnąć od 155,7 mld zł w tym roku do 178,8 mld zł w 2006 roku. Deficyt w stosunku do PKB miałby spaść z obecnych 4,8 proc. do 3,6 proc. w 2006 roku. Dług publiczny w stosunku do PKB miałby oscylować między 50-55 proc. w latach 2004 - 2006.

Minister proponuje też, by reforma finansów objęła zmiany w  podatkach, w tym odejście od wspólnego opodatkowania małżonków, opodatkowanie dochodów kapitałowych zryczałtowaną stawką liniową oraz eliminację większości ulg i zwolnień, ale miałyby one być likwidowane z poszanowaniem praw nabytych. Kołodko proponuje rozważyć ulgi dla części podatników, którzy "ze względów losowych ponoszą pewne wydatki jako osoby mniej sprawne, inwalidzi (...), aby tej ludności znajdującej się w trudniejszej sytuacji pomóc".

les, pap