Cimoszewicz: Gronkiewiczowa nie zasługuje na odwołanie

Cimoszewicz: Gronkiewiczowa nie zasługuje na odwołanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Hanna Gronkiewicz-Waltz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Jako Warszawiak mogę stwierdzić, że od 40 lat nie było w tym mieście tak wielu ważnych inwestycji i za to należy się uznanie - powiedział były premier Włodzimierz Cimoszewicz, pytany przez "Rzeczpospolitą" o stanowisko odnośnie referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Referendum w sprawie odwołania prezydenta Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz ma odbyć się 13 października. Decyzję w tej sprawie podjęła Komisarz Wyborcza w Warszawie Dorota Tyrała.

Cimoszewicz: sztuczka z obniżaniem frekwencji, to manipulacja

Pytany o sprawę przez "Rz" były premier Włodzimierz Cimoszewicz oświadczył, iż gdyby stał na czele SLD, apelowałby do warszawiaków o wzięcie udziału w referendum. Apele m.in. szefa PO Donalda Tuska o niegłosowanie w nadchodzącym plebiscycie senator uznał za "nie do przyjęcia". - Sztuczka z obniżaniem frekwencji, to manipulacja. Gdybym teraz mieszkał w Warszawie, to poczułbym się tym zmobilizowany do głosowania - mówił w "Rz" Cimoszewicz. Podkreślił, że za "takie zabawy" wyborcy mogą ukarać polityków.

"Gronkiewiczowa nie zasługuje na odwołanie"

- Moim zdaniem Gronkiewiczowa nie zasługuje na odwołanie - powiedział były premier. Pytany o osobę, która mogłaby zastąpić wiceszefową PO na stanowisku prezydenta Warszawy, Cimoszewicz stwierdził, że na horyzoncie nie widać nikogo lepszego od obecnej szefowej ratusza.

Hanna Gronkiewicz-Waltz nie chce debaty

Inicjator odwołania wiceszefowej PO ze stanowiska prezydenta Warszawy Piotr Guział wezwał Hannę Gronkiewicz-Waltz do debaty. - Czekamy na panią we wrześniu. Mamy nadzieję, że się pani pojawi - oświadczył burmistrz Ursynowa.

Rzecznik warszawskiego ratusza Bartosz Milczarczyk powiedział w TVN24, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie weźmie udziału w debacie z Guziałem. Rzecznik stwierdził, że Gronkiewicz-Waltz będzie debatować z kontrkandydatami, jeśli zdecyduje się na start w wyborach samorządowych w 2014 r.

Wcześniej Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała, że nie zamierza głosować w referendum dotyczącym odwołania jej ze stanowiska.

Zarzuty: niespełnione obietnice i złe zarządzanie

Zwolennicy odwołania Gronkiewicz-Waltz zarzucają jej nierealizowanie wyborczych obietnic oraz nieudolne i nieefektywne zarządzanie miastem. Gronkiewicz-Waltz twierdzi, że referendum na rok przed wyborami samorządowymi nie ma sensu. Akcję zbierania podpisów zorganizowała Warszawska Wspólnota Samorządowa, włączyły się w nią niektóre partie polityczne.

Referendum w Warszawie

"Czy jest pan/pani za odwołaniem Hanny Beaty Gronkiewicz-Waltz Prezydenta m.st. Warszawy przed upływem kadencji?" - takie pytanie zostanie zadane warszawiakom 13 października. Do wyboru będą dwie odpowiedzi, "tak" i "nie". Wybór należy oznaczyć stawiając znak "X" w kratce obok wybranej odpowiedzi. Postawienie znaku "X" w obu kratkach lub niepostawienie go sprawi, że głos będzie nieważny.

zew, PKW, Polsat News, TVN24 , "Rzeczpospolita"