Komorowski: dzieci są jak mercedesy. Mam pięcioro, znam problemy rodzin

Komorowski: dzieci są jak mercedesy. Mam pięcioro, znam problemy rodzin

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bronisław Komorowski (fot. x-news.pl/tvn24)
- Pamiętam te wybory: jechać na wakacje tylko delegacją, czy może pozwolić sobie na bilet kolejowy dla wszystkich. Wychowałem piątkę dzieci, znam te wybory: spacer czy bilety tramwajowe dla wszystkich. Znam wasze problemy, moja żona też nie ma szans na emeryturę - mówił prezydent Bronisław Komorowski podczas spotkania z członkami rodzin wielodzietnych w Bydgoszczy. Przebieg spotkania opisuje "Gazeta Wyborcza".
Komorowski mówiąc o kosztach wychowania dzieci porównał je do... mercedesów. - Miałem dobrego kolegę, miał czwórkę dzieci, mnie się właśnie urodziło piąte. Staliśmy kiedyś przy swoich samochodach. On przy zjeżdżonym fordzie, ja przy składanym fiacie 125. Przejechał obok mercedes. Zajechał, zakręcił, a kolega do mnie: "wiesz co, ja mam cztery takie mercedesy, ty masz pięć". Rodzicielstwo to świadomy wybór, ale także rezygnacja - mówił prezydent w Bydgoszczy.

Bronisław Komorowski w ramach programu "Dobry klimat dla rodziny" proponuje wydłużenie urlopów rodzicielskich, wspierany ze środków publicznych program mieszkań na wynajem o umiarkowanych czynszach, a także wprowadzenie Ogólnopolskiej Karty Dużych Rodzin, na mocy której przedstawiciele rodzin wielodzietnych mogliby liczyć m.in. na ulgowe bilety kolejowe, czy tańsze wejściówki do kin i teatrów.

arb, "Gazeta Wyborcza"