Stracimy miliony? Unia traci cierpliwość do polskiego rządu

Stracimy miliony? Unia traci cierpliwość do polskiego rządu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Donald Tusk (fot.Wprost)
Polska to jedyny kraj UE, który nie przestrzega unijnych norm w kwestii jakości i bezpieczeństwa tkanek i komórek ludzki. Trybunał Sprawiedliwości może nam za brak odpowiednich regulacji wymierzyć surową karę - nawet do 200 tys. złotych dziennie - donosi TVN24.
Komisja Europejska wniosła do Trybunału Sprawiedliwości skargę przeciwko Polsce. Chodzi o nieuregulowanie przepisów dot. ludzkich tkanek i komórek. Zdaniem Komisji Europejskiej Polska nie wdrożyła trzech wymaganych przez Unię dyrektyw, w których mowa o normach jakości i bezpieczeństwa stosowanych m.in. przy pobieraniu i przechowaniu tkanek i komórek, takich jak szpik kostny czy embrionów używanych przy zapładnianiu metodą in vitro. Jak informuje TVN24, Komisja zastrzega, że nie chce wymuszać na Polsce deklaracji, czy jest za czy przeciw metodzie in vitro.

Polska zapewniała wcześniej Brukselę, że cztery różne projekty ustaw czekają na uchwałę. Przepisów jednak wciąż brak. Jeśli Trybunał Sprawiedliwości rozpatrzy skargę KE pozytywnie i wymierzy Polsce karę, możemy za brak przepisów płacić nawet do 200 tysięcy złotych dziennie, czyli około 6 milionów złotych miesięcznie.

sjk, TVN24