Gronkiewicz-Waltz: chcę zdobyć serca rozczarowanych

Gronkiewicz-Waltz: chcę zdobyć serca rozczarowanych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Hanna Gronkiewicz-Waltz (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Referendum stało się kampanią polityczną PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Udało się sprawić, że było poniżej poziomu frekwencji. Jestem wdzięczna warszawiakom za to, że zdecydowali się pozostać w domu - mówi na antenie RMF FM prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
W niedzielę 13 października mieszkańcy Warszawy głosowali w referendum w sprawie odwołania prezydent stolicy. Jak podaje TVN24, wg wstępnych sondaży frekwencja była zbyt niska i referendum zostanie unieważnione. - Udało się, żeby było poniżej tego poziomu frekwencji, że porozumiałam się z warszawiakami, którzy byli sympatykami bądź nie chcieli tego referendum, bo czekają na wybory. Jednym słowem: myślę, że komunikacja się znacznie poprawiła, w związku z tym - tak, czuję się zwyciężczynią - mówi w rozmowie z Konradem Piaseckim Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Według wstępnych sondaży 340 tysięcy warszawiaków głosowało za odwołaniem prezydent stolicy. Zapytana czy jest to dla niej coś więcej niż żółta kartka, Gronkiewicz-Waltz odpowiada, że warszawiacy chcą z prezydent lepszego kontaktu. - Pamiętajmy, że ja 300 tysięcy osób miałam przeciwko sobie w pierwszej turze, w której wygrałam - przeciwko sobie w tym sensie, że oni zagłosowali na innego kandydata, a nie na mnie - przypomina polityk PO.

- Myślę, że zawsze część osób się rozczarowuje. Natomiast wdzięczna jestem warszawiakom, że jednak zdecydowali się pozostać w domu, ci którzy we mnie wierzą. Jestem też wdzięczna tym, którzy przysyłali do mnie e-maile, bo oni mnie podtrzymywali na duchu. Różni są warszawiacy. Będę starała się zdobyć serca i głosy jak największej liczby z nich - i tych, którzy się zawiedli, i tych, którzy się umocnili i tych, którzy się nie zawiedli. I zdobyć jeszcze nowych - zapowiada na antenie RMF FM Gronkiewicz-Waltz.

sjk, RMF FM