Kidawa-Błońska o taśmach PO: bardzo mi się to nie podoba

Kidawa-Błońska o taśmach PO: bardzo mi się to nie podoba

Dodano:   /  Zmieniono: 
Małgorzata Kidawa-Błońska (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Czekam na wyjaśnienia i decyzje, które będą miały miejsce na Zarządzie Krajowym. A potem będę rozważała co dalej - mówi portalowi Stefczyk.info posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska, komentując aferę taśmowej w dolnośląskiej PO.
Według Stefana Niesiołowskiego, nagrania - na których słychać, jak poseł PO Norbert Wojnarowski obiecuje jednemu z delegatów na zjazd załatwienie stanowiska w KGHM w zamian za poparcie Jacka Protasiewicza - to "drobna rzecz". Odmiennego zdania jest wiceprzewodniczący klubu parlamentarna PO Małgorzata Kidawa-Błońska. - Cała ta sytuacja bardzo mi się nie podoba. Nie podoba mi się to, że wszyscy myślą o swoich prywatnych sprawach, a nie myślą o Platformie, która powinna być na pierwszym miejscu. Czekam na decyzje, jakie podejmie Zarząd Krajowy, bo tę sytuację trzeba jak najszybciej zażegnać - mówi w rozmowie ze Stefczyk.info polityk PO.

Pytana o to, jakiej decyzji zarządu partii oczekuje, odpowiada, że takiej, która pozwoli sytuację opanować, "żebyśmy jako Platforma zajęli się pracą merytoryczną, a nie zajmowali się sami sobą". Dodaje, że to, co dzieje się w Platformie Obywatelskiej jest dla niej "bardzo nieprzyjemne". - Nie spodziewałam się, że takie sytuacje będą miały miejsce - przyznaje Kidawa-Błońska.

sjk, stefczyk.info