Palikot: szkoda, że skretyniał na stare lata

Palikot: szkoda, że skretyniał na stare lata

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot.Wprost) 
Lider Twojego Ruchu, Janusz Palikot w rozmowie z Moniką Olejnik w programie "Gość Radia Zet” skrytykował wiersz Jarosława Rymkiewicza "Krew”, który został opublikowany na pierwszej stronie "Gazety Polskiej”.
"Krew rozlepiona na fiszach/ Krew na chodnikach i ścianach/ Krew – jak poranna wtedy cisza/ Krew – czarne plamy na ekranach” – pisał w wierszu Rymkiewicz. Poeta zawarł także wersy: "Krew na białych rękawiczkach tuska/ Krew, która o nic nie pyta” oraz stwierdził, że krew "zmywana szlauchem” z foteli Tupolewa zaśpiewa pieść o zmartwychwstaniu.

- Żenujący poziom artystyczny. Dziewięciolatka w sensie opanowania języka, rymy częstochowskie, infantylność ideowa i tani, prymitywny sentymentalizm. Szkoda, że skretyniał na stare lata – ocenił Palikot.

- Tak wokół niego ktoś jest, nie można mu pozwolić pisać, bo marnuje talent, który miał. Niektórzy nie potrafią odejść. Trzeba w pewnym momencie uznać, że to już nie ten wiek, nie te lata, że już się nie ma tej siły twórczej i nie pisać – dodał Palikot.

Radio Zet, ml