W Polsce kradną nawet... śmieci

W Polsce kradną nawet... śmieci

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na Śląsku Cieszyńskim kradną... śmieci (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Zbieracze kradną śmieci ze śmietników na Śląsku Cieszyńskim i posegregowane sprzedają w skupie - podaje "Gazeta Wyborcza".
Ze dzwonów do segregacji odpadów na terenie Śląska Cieszyńskiego znikają śmieci nim pracownicy firmy odbierającej odpady zdążą pojawić się na osiedlu. - Wynaleźli sposób i wybierają odpady przez otwory służące do ich wrzucania. Po co? Oczywiście po to, żeby sprzedać posegregowane odpady w skupie - mówi "GW" Ryszard Brandys z firmy Ekoplast-Produkt odbierającej odpady na terenie Śląska Cieszyńskiego.

To nie jedyny problem cieszyńskiego osiedla. Jak mówi skoczkowska radna Teresa Papkala, z posesji znikają np. worki wypełnione puszkami i plastikami. - Nie da się pilnować worka z odpadami do momentu, póki nie przyjedzie po niego firma, bo przecież trzeba pójść do pracy czy do szkoły - tłumaczy radna w rozmowie z "Wyborczą".

Kradzież śmieci to jednak nie tylko problem dla firm zbierających odpady, które zarabiają mniej, lecz także dla mieszkańców. Jak pisze "GW", mogą im grozić wyższe opłaty, bo nie będzie śladu, że segregują śmieci. - Takie kradzieże to realna groźba, że mieszkańcy będą płacić więcej za odbiór śmieci - mówi Papkala.

sjk, "Gazeta Wyborcza"