Komorowski przeprosił Rosjan. Miller: powiedział to, co trzeba

Komorowski przeprosił Rosjan. Miller: powiedział to, co trzeba

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller - lider SLD (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Nie kombinował, nie zamiatał pod dywan tylko powiedział to, co w takiej sytuacji trzeba powiedzieć - w ten sposób lider SLD Leszek Miller skomentował na antenie Radia Zet wypowiedź prezydenta Bronisława Komorowskiego, który - mówiąc o obrzuceniu ambasady Federacji Rosyjskiej petardami i racami w czasie Marszu Niepodległości stwierdził iż "w imieniu państwa polskiego trzeba przeprosić". - To się nie da niczym usprawiedliwić, za to można tylko i wyłącznie z głębokim przekonaniem przeprosić - mówił dzień wcześniej w Radiu Zet prezydent.
W czasie tegorocznego Marszu Niepodległości część jego uczestników zaatakowała ambasadę Federacji Rosyjskiej obrzucając ją petardami i racami, podpalono także budkę strażnika znajdującą się przed ogrodzeniem ambasady. Ponadto w Warszawie nieznani sprawcy podpalili tęczę na pl. Zbawiciela, a w starciach z demonstrantami rannych zostało kilkunastu policjantów. Miasto oszacowało straty spowodowane zamieszkami na 120 tys. złotych.

W związku z atakiem na ambasadę Federacja Rosyjska domaga się oficjalnych przeprosin od władz Polski, a także zapewnienia, że winni zostaną ukarani, a w przyszłości placówkom dyplomatycznym Federacji Rosyjskiej zapewnione zostanie bezpieczeństwo. Dwa dni po ataku na ambasadę Federacji Rosyjskiej aktywiści organizacji "Inna Rosja" obrzucili racami polską ambasadę w Moskwie. Trzech sprawców ataku zostało zatrzymanych.

Miller chwaląc prezydenta zapowiedział też poparcie SLD dla prezydenckiego projektu ustawy zakazującej zasłaniania twarzy w czasie demonstracji (część uczestników Marszu Niepodległości nosiło kominiarki). - Nie chodzi o całkowity zakaz, tylko o stosowne ograniczenie możliwości zakładania maski na twarz, ponieważ następuje uzasadnione pytanie: skoro się idzie na pokojową demonstrację, to po co chować twarz - zaznaczył Miller.

arb, Radio Zet