"To wielka tragedia dla ZOO" - przyznaje dyrektor ogrodu zoologicznego Jan Maciej Rembiszewski. Zapewnia jednak, że zwierzęta na pewno trafią do Ogrodu jeszcze w tym roku.
Dwa słonie z prywatnego ogrodu zoologicznego w Wielkiej Brytanii miały przyjechać do Warszawy już 22 kwietnia. Trafiły jednak do innego miasta. Rozmyślił się bowiem właściciel brytyjskiego ZOO. "Zachowanie tego pana nie jest dżentelmeńskie, a tą cechą szczycą się Anglicy" - skwitował Rembiszewski.
Warszawskie ZOO zamówiło także trzy słonie samice w Afryce. Pośrednik z Afryki, który miał pomóc w transakcji, został jednak oskarżony o nielegalny handel zwierzętami. Rzeczniczka warszawskiego ZOO Ewa Zbonikowska przyznała, że ogród zoologiczny ostrzegano przed korzystaniem z usług tego pośrednika.
Na razie słoniarnia, ozdobiona afrykańskimi motywami, będzie więc pusta. Zakup i transport słonia do Polski to koszt rzędu 50-70 tysięcy dolarów. Ostatnia słonica w warszawskim ZOO zdechła przed dwoma laty.
sg, pap