– Ta sprawa jest rozwojowa, co nie jest dla nas dobre. W USA trwa postępowanie, które jest dużo bardziej intensywne niż polskie. Możemy się spodziewać, że będą następne złe informacje - powiedział Grzegorz Schetyna, szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.
– Ta sprawa jest rozwojowa, co nie jest dla nas dobre. W USA trwa postępowanie, które jest dużo bardziej intensywne niż polskie. Możemy się spodziewać, że będą następne złe informacje. Teraz ważny jest głos ludzi, którzy wtedy mogli podejmować u nas decyzje – skomentował na TVP Info Grzegorz Schetyna informacje, opublikowane w „Washington Post”.
Gazeta napisała, że Polska w zamian za 15 mln dolarów zgodziła się, by USA stworzyły w 2002 r. w Starych Kiejkutach tajne więzienie CIA. Pieniądze mieli przekazać polskiemu wywiadowi urzędnicy CIA. Zostały one przesłane pocztą dyplomatyczną do Niemiec a następnie przewiezione w bagażniku w dwóch dużych kartonach do Polski.
– Nie uważam, aby ujawnienie tej informacji miało jakiś większy wpływ na zwiększenie zagrożenia. To, czy sprawa zostanie wyjaśniona, czy też nie, powie nam, czy żyjemy w kraju praworządnym i demokratycznym. Opinia publiczna musi być poinformowana o tak drastycznych kwestiach – powiedział Schetyna, dodając, że oczekuje teraz na komunikat Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta.
Na pytanie czy wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego, powiedział, że decyzja w tej sprawie zapadnie do połowy lutego.
TVP info, tk
Gazeta napisała, że Polska w zamian za 15 mln dolarów zgodziła się, by USA stworzyły w 2002 r. w Starych Kiejkutach tajne więzienie CIA. Pieniądze mieli przekazać polskiemu wywiadowi urzędnicy CIA. Zostały one przesłane pocztą dyplomatyczną do Niemiec a następnie przewiezione w bagażniku w dwóch dużych kartonach do Polski.
– Nie uważam, aby ujawnienie tej informacji miało jakiś większy wpływ na zwiększenie zagrożenia. To, czy sprawa zostanie wyjaśniona, czy też nie, powie nam, czy żyjemy w kraju praworządnym i demokratycznym. Opinia publiczna musi być poinformowana o tak drastycznych kwestiach – powiedział Schetyna, dodając, że oczekuje teraz na komunikat Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta.
Na pytanie czy wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego, powiedział, że decyzja w tej sprawie zapadnie do połowy lutego.
TVP info, tk