Na Lubelszczyźnie wciąż są miejscowości odcięte od świata

Na Lubelszczyźnie wciąż są miejscowości odcięte od świata

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szczególnie trudne warunki panują w województwie lubelskim (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Wskutek obfitych opadów śniegu, szczególnie trudne warunki panują w województwie lubelskim. W miejscowości Siniec w powiecie krasnostawskim mieszkańcy są oburzeni brakiem pomocy ze strony władz. – Nikt się nie przejmuje niczym, sami musimy wszystko robić – mówią na antenie TVN 24.
Jeszcze wczoraj do Sińca nie dało się dojechać. Mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce i sami zaczęli odśnieżać zasypane drogi.

– Przecież to pług nie przejdzie. Tu jest ile? Ze dwa metry zaspa – powiedziała jedna z mieszkanek.

Wtórował jej inny mężczyzna. – Ale kto to zrobił ten objazd? Myśmy sami to zrobili. Mnie zdechły dwie sztuki bydła. Nikt nie pomaga, mleko nie było zabierane. Straciłem pięć tysięcy na gospodarce przez ten czas, co droga jest nieprzejezdna – stwierdził. – Nikt się nie przejmuje niczym, sami musimy wszystko robić. Dzwoniliśmy z sąsiadem do centrum zarządzania w Lublinie, wysyłają mnie do wójta. Co wójt może zrobić w takiej sprawie? – dodał.

Kolejny mieszkaniec Sińca dodał: – Proszę pana, w XXI wieku, żeby szpadlami odśnieżać. W sobotę szpadlami kopaliśmy jak w X wieku. Takiego mamy starostę w Krasnymstawie. Szkoda, że on na tym fotelu siedzi nawet. Czas go z tego stanowiska odwołać i niech idzie gnój rzucać, bo on nie ma pojęcia o żadnym gospodarzeniu – stwierdził.

kl, tvn24