Ksiądz Sowa: Grupa senatorów PiS wymyśliła, że zostanie pogromcami ONZ

Ksiądz Sowa: Grupa senatorów PiS wymyśliła, że zostanie pogromcami ONZ

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ks. Kazimierz Sowa (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Ksiądz Kazimierz Sowa odniósł się do raportu Komitetu Praw Dziecka ONZ dot. walki z pedofilią w Kościele oraz do inicjatywy polskich senatorów, którzy wezwali rząd do skrytykowania organu Organizacji Narodów Zjednoczonych.
-Jego treść [raportu - red.], jego tezy, które moim zdaniem stawiają ten raport w rzędzie dokumentów najmniej przemyślanych, jakie ONZ-owskie agendy wydały w ostatnim czasie, co więcej bardzo niesprawiedliwych, ponieważ miesiąc temu, 12 stycznia, odbyła się debata z udziałem abp Tomassiego, czyli przedstawiciela Watykanu, który przekazał tejże właśnie agendzie szereg danych, także i danych bardzo szczegółowych, np. powiedział o 387 księżach, którzy zostali zawieszeni w wykonywaniu czynności duszpasterskich, bądź zostali przeniesieni do stanu świeckiego, za czasów Benedykta XVI, potem o kilkudziesięciu innych przypadkach już za czasów Franciszka, mówił bardzo dużo o tym, w jaki sposób zmieniło się podejście Kościoła do wielu spraw. Żadna, żadna z tych informacji nie znalazła się w owym, osławionym raporcie - powiedział duchowny i dodał, że "ten raport pisały, czy był przygotowywany jakby pod pewną kuratelą sześciu osób zawiadujących tą agendą, do końca ubiegłego roku wśród reprezentantów krajów, które m.in. pracowały nad tym raportem byli przedstawiciele krajów tak miłujących prawa dzieci i młodzieży jak Syria i Arabia Saudyjska".

- Tak się złożyło, że ta agenda dość sceptycznie się wypowiada na przykład przeciwko niewolniczej pracy dzieci, czyli przeciwko pewnym działaniom, które wypływają z pewnych kulturowych kodów czy zwyczajów właśnie w krajach muzułmańskich, a dość ochoczo zabrała się za Kościół katolicki - dodał.

Senatorowie PiS chcą zostać pogromcami ONZ?

Duchowny zaznaczył także, ze polski nie rząd nie powinien zajmować stanowiska w sprawie raportu do czego wezali senatorowie. - Znaczy rząd polski jest od tego żeby zajmować się sprawami, które są w zasięgu jego oddziaływania i które dotyczą Polski. Natomiast ani rząd nie powinien się wypowiadać na temat tego raportu, a tym bardziej, z całym szacunkiem, ale grupa senatorów PiS, która sobie wymyśliła, że staną się teraz pogromcami ONZ, bo jakiś apel przyjmą, przecież to jest śmieszne - podkreślił ksiądz Sowa.

Inicjatywa senatorów

"Senat Rzeczypospolitej zwraca się do Rady Ministrów z apelem o podjęcie pilnych działań wyrażających dezaprobatę wobec antykatolickich wystąpień propagandowych jednej z agend Organizacji Narodów Zjednoczonych" - tak ma się zaczynać uchwała, której projekt złożyli marszałkowi Senatu senatorowie Kazimierz Jaworski (Polska Razem), Jan Filip Libicki (PO), Maciej Klima i Mieczysław Gil (obaj z PiS).

Przypomnijmy, Komitet Praw Dziecka ONZ 5 lutego ogłosił rekomendacje po otrzymaniu sprawozdania Watykanu z przestrzeganie konwencji o prawach dziecka. Zdaniem ONZ działania strony kościelnej były błędne i umożliwiły wykorzystywanie dziesiątek tysięcy dziec. Zażądano m.in.  ujawnienia kościelnych archiwów dotyczących przypadków pedofilii księży i ujawnienia tych, którzy je tuszowali. Zalecono także, by Kościół natychmiast wydalał księży podejrzanych o pedofilię i zawiadamiał obowiązkowo o każdym przypadku prokuraturę.

W opinii senatorów jest to "napastliwą propagandę’. "Senat RP zwraca się z prośbą do Rady Ministrów o podjęcie stosownych działań mających na celu spowodowanie, by ONZ zajmowała się tym, do czego została powołana" – zakończono apel senatorów.

Przypomnijmy, że tygodnik "Wprost” ujawnił, iż polski Kościół zamierza opublikować „białą księgę” dotyczącą pedofilii.

Radio Zet, Gazeta Wyborcza, ml