Miller: Polsce nie grozi wojna, nie zostanie napadnięta

Miller: Polsce nie grozi wojna, nie zostanie napadnięta

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller - lider SLD (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Obawiam się, że w całej tej historii Polska zostanie wykreowana jako specjalistka od ostrzegania i straszenia Rosją - tak w TVN24 Leszek Miller ocenił działania polskich polityków ws. kryzysu na Ukrainie.
- Wysiłki Tuska na arenie międzynarodowej ws. Ukrainy "mogą nie być skuteczne", bo Europa nie mówi w tej sprawie jednym głosem - stwierdził polityk SLD. Jego zdaniem, po raz kolejny się okaże, że polityka międzynarodowa to nie jest świat wartości, tylko świat interesów. - Tworzy się rozmaite gesty, które pięknie wyglądają w telewizji, mówi się słowa, które też dobrze brzmią, tylko potem jak dochodzi co do czego, to zaczynają się interesy - stwierdził.

Miller ocenił, że Putin sobie kpi z opinii międzynarodowej. - No i co teraz UE może zrobić? Mogła by zrobić, gdyby mówiła jednym głosem, np. ws. sankcji - podkreślił. Przypomniał, że francuski prezydent Francois Hollande nawołuje do wprowadzenia sankcji wobec Rosji, ale jednocześnie francuskie stocznie nadal budują okręty dla Rosji, a brytyjski premier David Cameron zgadza się na sankcje, ale muszą one ominąć londyńskie City.

Polityk SLD apelował na antenie TVN24, żeby "nie tworzyć w Polsce psychozy" i atmosfery niepewności, że grozi nam wojna. - Polsce nie grozi wojna, nie zostanie napadnięta - zapewnił.

TVN24