Członkowie największego stołecznego gangu włamywaczy usłyszeli zarzuty

Członkowie największego stołecznego gangu włamywaczy usłyszeli zarzuty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Członkowie największego stołecznego gangu włamywaczy usłyszeli zarzuty (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Stołeczna prokuratura złożyła wniosek o areszt dla czterech z trzynastu członków gangu specjalizującego się w nocnych włamań do mieszkań. Zatrzymani usłyszeli zarzuty zabójstwa, rozbojów i włamań. Gang może mieć na koncie nawet kilkaset rozbojów. Nie tylko na Mazowszu, ale w całej Polsce.
Policjantom udało się potwierdzić już kilkadziesiąt napadów. Trwają analizy podobnych przestępstw z ostatnich miesięcy. – W trakcie włamań, jeżeli domownicy budzili się, sprawcy byli bardzo brutalni. Bili w sposób bezwzględny – mówi Mariusz Mrozek ze stołecznej policji. W zatrzymaniach podejrzanych brało udział kilkudziesięciu policjantów i funkcjonariuszy ABW.

Gang działał od co najmniej roku. Podczas jednego z napadów w okolicach Otwocka przestępcy pobili małżeństwo, właścicieli domu. Na skutek obrażeń kobieta zmarła, a mężczyzna został poważnie ranny. Zatrzymani to głównie młodzi ludzie przed trzydziestką, także kobiety. Policjanci odnaleźli przedmioty pochodzące z włamań – m.in. kolekcję grafiki, skradzioną podczas napadu rabunkowego na Pradze Południe, a także 100 tysięcy złotych.

Złodzieje dobrze się znali. Pochodzili z jednej dzielnicy – warszawskiej Pragi Północ. Śledczy twierdzą, że w Warszawie nie było jeszcze gangu włamywaczy działającego na taką skalę.

rmf24.pl, kg