Niegospodarność w policyjnym centrum

Niegospodarność w policyjnym centrum

Dodano:   /  Zmieniono: 
Niegospodarność w policyjnym centrum (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
W 2011 r. komendant główny policji powołał Centrum Usług Logistycznych, które miało obsługiwać majątek służby, m.in. ośrodki wypoczynkowe, hotele, stacje paliw i napraw pojazdów. W ciągu dwóch lat zadłużenie centrum sięgnęło 17 mln zł. Dopiero teraz CUL wychodzi na prostą – podaje „Rzeczpospolita”.
W ubiegłym roku komendant główny policji Marek Działoszyński zwolnił ówczesnego dyrektora CUL Jana Chojnowskiego. Został on obsadzony na kierowniczym stanowisku bez konkursu. Był protegowanym Arkadiusza Letkiewicza, wiceszefa Komendy Głównej Policji ds. logistyki, z którym znał się jeszcze z czasów pracy w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Po tym jak komendant główny złożył doniesienie do prokuratury ws. niegospodarności i niedopełnienia obowiązków przez szefów centrum, sprawą zajęło się również ministerstwo spraw wewnętrznych.

Kontrolerzy MSW skrytykowali Działoszyńskiego za to, że półtora roku opiniował i akceptował program naprawczy, a procedury zleceń dla CUL były rozliczane z wielomiesięcznym opóźnieniem. „Nadzór sprawowany przez Komendanta Głównego Policji nie był skuteczny. Opieszałe działania Komendanta Głównego przyczyniły się w sposób pośredni do niskiej efektywności działalności CUL i osiąganych przez niego wyników” – napisano w raporcie. Z kolei Chojnowski zarzucał przełożonym współodpowiedzialność za stan finansów w centrum.

Teraz Centrum Usług Logistycznych zaczyna funkcjonować poprawnie. Ograniczono koszty zarządu o ok. 50 procent. Ubiegły rok CUL zamknął ze stratą 1.7 mln zł, a nowy dyrektor wyraził nadzieję, że bieżący rok centrum zamknie z wynikiem dodatnim.

kl, Rzeczpospolita