Łybacka skraca wakacje

Łybacka skraca wakacje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od przyszłego roku wakacje dla dzieci i młodzieży szkolnej będą krótsze o tydzień - zapowiedziała minister edukacji i sportu Krystyna Łybacka. Będą się zaczynać 1 lipca.
Nowy pomysł resort kierowany przez Łybacką uzasadnia koniecznością uporządkowania bałaganu, jaki powstał w tym roku, oraz nową, lepszą - zdaniem minister - organizacją roku szkolnego. Przewiduje ona przerwę w nauczaniu na czas matur i egzaminów gimnazjalnych - pisze "Gazeta Poznańska".

Według projektu rozporządzenia o organizacji roku szkolnego, który - jak twierdzi Krystyna Łybacka - został podjęty na wniosek wielu dyrektorów szkół, przyszły rok szkolny będzie o tydzień dłuższy - jednak ilość wolnych dni w trakcie roku szkolnego nie ulegnie zmianie. Wolne będą prawdopodobnie dni egzaminów: maturalnych, gimnazjalnych oraz sprawdzianu kompetencji na zakończenie szkoły podstawowej. Zależy nam przede wszystkim na zapewnieniu lepszych warunków młodzieży zdającej egzaminy - mówi Łybacka.

Niektórym pedagogom podoba się ten pomysł. Podkreślają, iż skończono by w ten sposób z fikcją nauczania w czasie trwania egzaminów i tworzeniem tzw. zajęć dodatkowych, których celem było pozbycie się uczniów ze szkoły.

Innego zdanie najprawdopodobniej będą rodzice, szczególnie młodszych dzieci, którym będą oni musieli na ten wolny tydzień zapewnić jakąś opiekę. Dotąd uczniom gimnazjów i  szkół podstawowych w czasie egzaminów organizowano tzw. "zielone szkoły", a większość licealistów, z początkiem egzaminów dojrzałości wyjeżdżała na wycieczki klasowe. Praktykowane były także w tym czasie lekcje skrócone, trwające z reguły 30 minut.

em, pap