Kołodkowaniu gospodarki - zdecydowane nie!

Kołodkowaniu gospodarki - zdecydowane nie!

Dodano:   /  Zmieniono: 
"To kolejna próba zaciśnięcia sznura na szyi polskiej gospodarki" - mówi 11 związków i stowarzyszeń biznesowych i pracodawców o projekcie reformy finansów publicznych Kołodki.
Najpierw ożywienie gospodarcze, dopiero potem reforma finansów publicznych - uznali w przedstawiciele 11 związków i stowarzyszeń biznesowych i pracodawców. Podkreślili, że odrzucają propozycję reformy finansów publicznych autorstwa wicepremiera Grzegorza Kołodki.

"Ten projekt nie odpowiada na najważniejsze pytanie, co reforma przyniesie gospodarce. Jest to kolejna próba zaciśnięcia sznura na  szyi polskiej gospodarki" - powiedział na konferencji prasowej w  piątek prezes Konfederacji Pracodawców Polskich, Andrzej Malinowski.

Rada Przedsiębiorczości, skupiająca "sto procent polskich pracodawców", przedstawiła w piątek w Warszawie program naprawy gospodarki polskiej pt. "Miejsca pracy i pieniądze dla ludzi". Przedsiębiorcy postulują w nim 18-proc. jednolity podatek CIT i PIT, znaczne ograniczenia i racjonalizację wydatków państwa, reformę prawa i przyspieszenie prywatyzacji.

"Jeśli sto procent polskich pracodawców, przy osiemnastoprocenowym bezrobociu, jednym głosem mówi, co należy zrobić, by pobudzić gospodarkę, to jest to test dla klasy politycznej" - powiedziała Henryka Bochniarz, prezes Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych. "Nie usłyszeliśmy +nie+ dla 18 proc. podatku PIT i CIT" - oznajmiła po spotkaniu przedstawicieli organizacji zrzeszonych w Radzie Przedsiębiorczości z premierem Leszkiem Millerem.

Podobnego zdania jest też Zbigniew Niemczycki z Polskiej Rady Biznesu, który podkreślił, że jest to pierwsze wspólne i zgodne wystąpienie wszystkich organizacji biznesowych. Do przeprowadzenia proponowanych przez przedsiębiorców zmian, potrzebna jest jednak wola polityczna - mówił. Rada Przedsiębiorczości "rozmawia z premierem, a nie wicepremierem" - dodał.

"Byłoby najlepiej, by nasze stanowisko zostało włączone do rządowego projektu działań, które pobudzą polska gospodarkę" - powiedział wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej, Józef Łochowski. Jego zdaniem, istnieje coraz większe przyzwolenie społeczne dla przeprowadzenia reform, w tym wprowadzenie 18-proc. podatku PIT.

"Dość przerabiania starego kubraka, jakim są nowelizacje ustaw podatkowych. Potrzebne są nowe ustawy o CIT i PIT oraz nowa ordynacja podatkowa" - podkreślił prezes Rady Inwestorów Zagranicznych w Polsce, Stanisław Szewczyk. - Do pobudzenia gospodarki potrzebna jest komplementarna i zdecydowana reforma prawa.

em, pap