Zakopane: Sprzedawał domową nalewkę. Grozi mu 5 lat

Zakopane: Sprzedawał domową nalewkę. Grozi mu 5 lat

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. KWP Kraków 
Zakopiańscy policjanci zatrzymali "na gorącym uczynku" 32-letniego mężczyznę, który oferował turystom alkohol, reklamowany jako śliwowica. Następnego dnia zlikwidowali rozlewnię podejrzanego trunku. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.
Podejmowane przez policjantów wydziału kryminalnego działania doprowadziły do zatrzymania 32-letniego mieszkańca Zakopanego, który sprzedawał turystom wypoczywającym pod Giewontem alkohol niewiadomego pochodzenia o popularnej nazwie łącka śliwowica. Zaskoczony mężczyzna wpadł z nielegalnym alkoholem na parkingu autokarowym. Policjanci zatrzymali mężczyznę oraz zarekwirowali 33 półlitrowe butelki z podejrzanym trunkiem, które miał ukryte w swoim samochodzie. Tego dnia zdążył sprzedać turystom 3 butelki podejrzanego trunku. Mężczyzna usłyszał już zarzuty nielegalnego handlu alkoholem.

Następnego dnia policjanci wkroczyli na posesję, gdzie w skandalicznych warunkach rozlewano alkohol. Policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą zarekwirowali ok. 120 litrów najprawdopodobniej skażonego spirytusu oraz środki chemiczne, barwniki i aromaty smakowe, z których można było przygotować kolejnych 500 butelek z alkoholem.

Zabezpieczono również butelki, nakrętki, etykiety, lak i inne akcesoria. Policjanci ujawnili również ok. 2500 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy i 11 kg tytoniu.

52-letni Andrzej W., mieszkaniec Zakopanego odpowie za wytwarzanie i handel nielegalnym alkoholem. Za ten czyn grozi mu pięcioletni pobyt w więzieniu.
 
KWP Kraków