Dwa lata zakazu stadionowego za pół kieliszka wódki

Dwa lata zakazu stadionowego za pół kieliszka wódki

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Sąd skazał kibica z Katowic na grzywnę oraz wymierzył mu dwuletni zakaz stadionowy, bo nieświadomie chciał wnieść na mecz piłkarski miniaturową buteleczkę zawierającą mniej niż pół kieliszka wódki - pisze "Gazeta Wyborcza".
Sprawa dotyczy 42-letniego Mariusza, który jest właścicielem sklepu monopolowego. Od lat kibicuje on GKS-owi Katowice. Nigdy nie był karany za udziały w bójkach na stadionie. Mimo to, dostał zakaz stadionowy na dwa lata. Powód? Niewielka buteleczka z alkoholem.

Do wydarzeń doszło 31 maja. Pan Mariusz wybrał się na stadion nie pamiętając, że w torbie ma buteleczkę wódki o pojemności 20 ml. - Dzień wcześniej robiłem zakupy w hurtowni, dostałem kilkadziesiąt takich buteleczek jako gratisy do dużych butelek - tłumaczy 42-letni Mariusz.

Gdy ochroniarze znaleźli buteleczkę mężczyzna wlał jej zawartość do ust, a następnie wypluł na ziemię. Ochroniarze zatrzymali go, gdy wszedł na stadion. Miał zostać zatrzymany za "spożycie i wniesienie alkoholu" na stadion. Badanie alkomatem wykazało 0,00 promila alkoholu. Mimo to 42-latek został przewieziony na komisariat na przesłuchanie. Dzień później 42-latek stanął przed sądem, który w trybie przyspieszonym wymierzy mu karę za "wniesienie butelki alkoholu na imprezę masową".

Mężczyzna został skazany na 2 tys. zł grzywny, wymierzono mu również dwuletni zakaz stadionowy.

"Gazeta Wyborcza"