- Prowadzone jest śledztwo w zakresie niedopełnienia obowiązków i narażenia osób postronnych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia - poinformował prokurator Andrzej Bogusz. Gorzowska prokuratura gromadzi dowody, m.in. film pokazujący interwencję policjantów.
Funkcjonariusze gorzowskiej policji oddali w poniedziałek kilkanaście strzałów z broni palnej. Celem było obezwładnienie mężczyzny, który uzbrojony w tłuczek do mięsa, młotek i inne metalowe przedmioty niszczył samochody i szyby w okolicznych sklepach.
Rzucał także przedmiotami w radiowóz i nie reagował na polecenia policjantów. Mężczyzna został raniony w nogę i okolice ucha. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
TVN24/x-news
Rzucał także przedmiotami w radiowóz i nie reagował na polecenia policjantów. Mężczyzna został raniony w nogę i okolice ucha. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
TVN24/x-news