- Nadal oceniam ten program krytycznie natomiast koalicja i współpraca polega na tym, że szukamy kompromisu - mówił w trakcie swojej wizyty w radiowej Trójce, o programie gospodarczym PiS Jarosław Gowin.
Gowin mówił również o pracach nad zjednoczeniem partii prawicowych, tj. Polski Razem, Solidarnej Polski i Prawa i Sprawiedliwości. - Jesteśmy niemal w przededniu powołania zespołu programowego - mówił o przygotowaniach do zjednoczenia były minister sprawiedliwości.
Jarosław Gowin powiedział kiedyś, że program gospodarczy PiS to "socjalizm w czystej postaci", i nadal nie zgadza się z niektórymi rozwiązaniami zawartymi w programie. W jego opinii, planowane przez PiS obniżenie wieku emerytalnego to zła decyzja. - Ja uważam, że jest to rozwiązanie złe, przede wszystkim z punktu widzenia przyszłych emerytów. Ale rozumiem, że w tej sprawie Polska Razem będzie musiała ustąpić - mówił w Trójce Gowin.
- Wcześniej czy później trzeba będzie przywileje emerytalne zlikwidować, bo inaczej system emerytalny okaże się całkowicie niewydolny - powiedział były minister. O ile sprawy wieku emerytalnego dzielą dwie partie, tak Gowinowi ma być pozostawiony temat ułatwień dla przedsiębiorców.
Przyszłych koalicjantów dzieli też kwestia wyboru prokuratora generalnego - SP i PR chcą zorganizować powszechne wybory prokuratora generalnego, a PiS chce powrotu do sytuacji, w której tę funkcję będzie sprawował minister sprawiedliwości. - Proponujemy, aby wybór prokuratora generalnego połączony był z wyborami prezydenckimi - mówił Jarosław Gowin.
W ocenie Gowina, kandydat na prezydenta będzie pochodzić z Prawa i Sprawiedliwości - Zbigniew Ziobro i ja jesteśmy gotowi zrezygnować z kandydowania i poprzeć osobę wskazaną przez PiS - powiedział bez chwili namysłu były minister. Jednocześnie, uważa, że jest mała szansa na to, by kandydatem był prof. Gliński.
Na koniec rozmowy, Gowin wspomniał też o ustawie deregulacyjnej - w jego ocenie, dała ona nowych miejsc pracy. - Według Banku Światowego to jedyna udana reforma w tej kadencji - skwitował Gowin.
Polskie Radio
Jarosław Gowin powiedział kiedyś, że program gospodarczy PiS to "socjalizm w czystej postaci", i nadal nie zgadza się z niektórymi rozwiązaniami zawartymi w programie. W jego opinii, planowane przez PiS obniżenie wieku emerytalnego to zła decyzja. - Ja uważam, że jest to rozwiązanie złe, przede wszystkim z punktu widzenia przyszłych emerytów. Ale rozumiem, że w tej sprawie Polska Razem będzie musiała ustąpić - mówił w Trójce Gowin.
- Wcześniej czy później trzeba będzie przywileje emerytalne zlikwidować, bo inaczej system emerytalny okaże się całkowicie niewydolny - powiedział były minister. O ile sprawy wieku emerytalnego dzielą dwie partie, tak Gowinowi ma być pozostawiony temat ułatwień dla przedsiębiorców.
Przyszłych koalicjantów dzieli też kwestia wyboru prokuratora generalnego - SP i PR chcą zorganizować powszechne wybory prokuratora generalnego, a PiS chce powrotu do sytuacji, w której tę funkcję będzie sprawował minister sprawiedliwości. - Proponujemy, aby wybór prokuratora generalnego połączony był z wyborami prezydenckimi - mówił Jarosław Gowin.
W ocenie Gowina, kandydat na prezydenta będzie pochodzić z Prawa i Sprawiedliwości - Zbigniew Ziobro i ja jesteśmy gotowi zrezygnować z kandydowania i poprzeć osobę wskazaną przez PiS - powiedział bez chwili namysłu były minister. Jednocześnie, uważa, że jest mała szansa na to, by kandydatem był prof. Gliński.
Na koniec rozmowy, Gowin wspomniał też o ustawie deregulacyjnej - w jego ocenie, dała ona nowych miejsc pracy. - Według Banku Światowego to jedyna udana reforma w tej kadencji - skwitował Gowin.
Polskie Radio