Zaklinacz na ziarnach

Zaklinacz na ziarnach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot próbuje odzyskać równowagę. Czy sięgnie po szamańskie metody i raz jeszcze zaczaruje partię oraz swoich wyborców?

Janusz Palikot potrafi zaklinać rzeczywistość. I wyraźnie wierzy w działania symboliczne, które mają przełamać jego złą passę. Po wyjściu z partii kilkunastu posłów Palikot zarządził wyjazdowe posiedzenie odchudzonego klubu parlamentarnego. Ekipa pojechała na Suwalszczyznę. Tam, w miejscowości Dzierwany na terenie parku krajobrazowego, Janusz Palikot ma swoją posiadłość. Posłowie zostali ulokowani w pobliskim kompleksie turystycznym Jaczno.

Wybór nie był przypadkowy. Palikot świadomie nawiązał do wydarzeń sprzed trzech lat. W 2011 r. do tego miejsca zaprosił grupę najważniejszych działaczy swojej młodej partii. Byli u szczytu popularności. Pełni energii i przekonania, że uzyskają dobry wynik w zbliżających się wyborach parlamentarnych. To był taki nieformalny zjazd integracyjny, który poprzedził historyczny pierwszy kongres partii w warszawskim Pałacu Kultury.

Więcej możesz przeczytać w 46/2014 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.