Siemoniak: Lepsze rozmowy niż armaty. Ciężkiego sprzętu Ukrainie nie wyślemy

Siemoniak: Lepsze rozmowy niż armaty. Ciężkiego sprzętu Ukrainie nie wyślemy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Siemoniak (fot. KPRM)
Nie wchodzi w grę wysyłanie na Ukrainę ciężkiego sprzętu, pocisków Grom, czołgów czy podobnego uzbrojenia. Polska nie ma takich planów - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" minister obrony Tomasz Siemoniak.
Siemoniak zaznaczył, że w jego ocenie zachodni przywódcy dostrzegają, że konflikt o Donbas ma charakter geostrategiczny, a działania Rosji są częścią szerszego planu. - Nie oznacza to jednak, że nie należy rozmawiać. Lepiej gdy trwają rozmowy, niż gdy strzelają armaty - podkreślił szef MON.

Minister powiedział też, że nie ma przeciwwskazań dla współpracy przemysłów obronnych Polski i Ukrainy. - Takie jest nasze stanowisko od września. Już wcześniej wspomagaliśmy ukraińską armię, wysyłając jej koce i racje żywnościowe - stwierdził. Zaznaczył jednak, że wysyłanie na Ukrainę ciężkiego sprzętu, pocisków Grom, czołgów czy podobnego uzbrojenia "nie wchodzi w grę".

"Gazeta Wyborcza"