34-latek chciał zadośćuczynienia za molestowanie. Kuria się nie zgodziła

34-latek chciał zadośćuczynienia za molestowanie. Kuria się nie zgodziła

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. RobertoM/Fotolia.pl) 
Pełnomocniczka kurii odrzuciła propozycję ugody z 34-latkiem, który twierdzi, że w dzieciństwie był molestowany przez księdza, byłego wykładowcę KUL. Mężczyzna chciał 500 tys. złotych zadośćuczynienia - podaje TOK FM.
Mężczyzna chciał 500 tys. złotych od kurii i duchownego, który miał dopuszczać się molestowania. 80-letni dziś ksiądz nie stawił się na rozprawie, dlatego sąd uznał, że oznacza to brak zgody na ugodę. Przedstawicielka kurii, Ewa Stepowicz-Lizut, powiedziała natomiast, że archidiecezja nie wyraża zgody na zawarcie ugody, gdyż nie ma przesłanek, aby osoba prawna odpowiadała za czyny innej osoby.

W związku z brakiem ugody w tej sprawie odbędzie się rozprawa sądowa.

34-latek oskarżył 80-letniego byłego wykładowcę KUL o molestowanie. Mężczyzna miał być dobrym znajomym jego rodziców. Mężczyzna rok temu wystąpił z pismami m.in. do rektora KUL i do kurii, w którym opisał, co go spotkało. W tej sprawie kuria wszczęła postępowanie. Wyjaśnienia składał nie tylko 34-latek i jego rodzice, ale także mężczyzna z Dolnego Śląska, który także miał być molestowany przez tego samego księdza.

TOK FM